TYDZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA W grupie średniej
„NIECH ŻYJĄ MISIE!!!”
Obchody Tygodnia Pluszowego Misia, na stałe w kalendarzu imprez Przedszkola w Ławaryszkach. Tego tygodnia wszystkie dzieci przychodziły do przedszkola z pluszowymi misiami. Spędzały z nimi cały czas, opiekowały się nimi przez cały tydzień. Maskotki towarzyszyły przedszkolakom podczas zajęć, zabaw, posiłków i leżakowania. Dzieci opowiadały o swoich misiach, malowały laurki, śpiewały mruczanki, tańczyły i śpiewały z misiami, a także układały puzzle o tematyce „misiowej“.
Tego tygodnia również przedszkolaki słuchały książeczek o misiach, które czytali im wychowawczynie.
Historia pluszowego misia zaczyna się w 1902 roku, kiedy to ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych, Theodore Roosevelt, będąc na polowaniu, sprzeciwił się zabiciu młodego niedźwiadka. Świadkiem tego wydarzenia był Clifford Berryman, który uwiecznił tę historię na rysunku. Rysunek ukazał się w waszyngtońskiej gazecie, gdzie ujrzał go Morris Michton, właściciel sklepu z zabawkami. Michton wpadł na pomysł, aby wykonać kilka zabawek przedstawiających misia i zobaczyć, jak się będą sprzedawały. Jak można się domyślać, pluszowe misie sprzedawały się znakomicie. Producent zwrócił się z prośbą do prezydenta o zezwolenie nadania misiom imienia Teddy i tak się je nazywa do tej pory. I od stu lat misie towarzyszą dzieciom na całym świecie, dodają im otuchy, pocieszają, łagodzą lęk przed samotnością.
Obecnie żyjemy w czasach ogromnego rozkwitu tradycji pluszowych misiów, zarówno tych starych z początku wieku, ręcznie szytych, jak i tych współczesnych produkowanych masowo w fabrykach na Dalekim Wschodzie.
Miś wciąż pozostaje najważniejszą zabawką naszego dziecka i miejmy nadzieję, że już wkrótce nie będzie ani jednego dziecka na świecie, które nie miałoby swojego pluszowego misia.
Wiersz Z. Bronikowskiej pt. „Miś idzie do przedszkola”
Miś różowy, miś pluszowy
zbuntował się dziś.
Chce iść także do przedszkola,
tak jak chodzi Krzyś.
Wziął Krzyś misia w obie rączki:
„Po co pójdziesz tam?”
– „Będę bawił się wesoło
i nie będę sam”.
„Gdy tak prosisz, to już chyba zabiorę cię dziś”.
– I tak zaczął do przedszkola